Hej, Ewcia pyta jak Wam pasuje spotkanie w lutym na  początku miesiąca- i gdzie- na mieście albo u niej. Ja się dostosuję jak zawsze.

mi nie pasuje, ale w niedziele 3.04 moze byc :)

ja spoko, byle na mieście.

To tego 3 możemy zrobić drugie spotkanie, bo trochę czasu minie do kwietnia. Btw BB przyjeżdżasz jeszcze na początku kwietnia?
Asia, a Tobie pasuje jakoś na poczatku lutego?

Nie no, co bede tak co chwile latac :)

mnie pasuje obojętnie kiedy były na mieście - do Waszych domów mam daleko i zawsze kłopot.

Nie wiem jaki to kłopot, ale nieważne.

Na razie staneło na tym, że spotkanie będzie po 15 lutym, więc na razie wstrzymuję się z ustalaniem konkretnego terminu, bo bez sensu z takim wyprzedzeniem.

ej dzisiaj minely cztery lata odkad przyjechalam do Londynu, jaja

Basiura, nawet nie mów, że to już tak długo. Szok. Ale powiem Wam, że mnie od skończenia studiów leci niesamowicie czas. Rok za rokiem, nawet nie czuję kiedy. A co z powrotem? Namówisz w końcu Jodrana na zamieszkanie w naszym pięknym kraju? ;)

no strasznie szybko. Jordan juz wysyla aplikacje o prace, jak dostanie to przyjedziemy (ale nie wysyla za wiele, wiec nie spodziewajcie sie nas zbyt predko ;) )

Basia, Ty w końcu przyjeżdżasz na Święta? Coś tam pisałaś o 3 kwietnia i nie wiem:) A Ewcia chciała zrobić jeszcze spotkanie przed naszym wyjazdem, więc jak coś to pisz czy jesteś i jak Ci pasuje.

aaa nie przyjezdzam, napisalam niedziela 3.04 bo mi sie pomylilo - mialo byc 3.05 :D

No właśnie coś mi daty nie pasowały:D Spoko, coś się wymyśli, żebyśmy się wszytskie spotkały.

hahaha, Łukasz Miernik - pamiętacie go jeszcze?? Wrzucił na fb, żeby zorganizować spotkanie z okazji 10lat matury. Jebłam.

nooo, przecież ja mowiłam, żeby takie zrobić:D Ja bardzo chętnie, naprawdę, bedzie śmiesznie, zrobimy sobie lożę szyderców, najebiemy się jak świnie i generalnie bedziemy zlewać z wypindrzonych klasowych dziuni:D

ja tez jestem za :D